Rodos na cześć Rode, czyli wielkiej miłości i żony Heliosa. Są też inne wersje, skąd pochodzi nazwa wyspy m.in. od kwiatu granatu, zwanego rodi. Ale czy jest to niezwykła miłość, czy wspaniały kwiat to wyspa zachwyca.
Rodos to wielka misa, a w niej mieszanina kultur, zabytków i widoków. To na Rodos stał Kolos Rodyjski. Jeden z siedmiu cudów świata i dlatego pochodzi stąd Kleobulos. A ten to jeden z mędrców Grecji. To na wyspie Rodos urodził się Diagoros związany z igrzyskami panhelleńskimi i to właśnie stąd pochodzi Nike z Samotraki. Można by wiele mówić. Nie ma co. Rodos jest jedna. Co można rzec o wyspie? Jest inna od pozostałych. Klimat łagodny, śniegu w zimę nie ma. Na Rodos ważne, aby zwiedzić Lindos. A tam świątynia Zeusa i inne budynki powodują szybsze bicie serca. Zachwyca, zauracza i czaruje. Kto raz uda się tam już zawsze będzie wracał. Wąskie uliczki oplatają i kuszą, aby iść przed siebie i odkrywać uroki wyspy. Lindos kojarzy się z tłumami turystów. Ale nic dziwnego.
Każdy pragnie ją zobaczyć. Wieczorem, kryje ciszę i spokój. To najpiękniejsza widokówka na żywo moglibyśmy rzec. Z której strony by nie spojrzeć kryją się historie antyczne, bizantyjskie itp. Miasto Rodos to ciągnąca się historia, niezwykła i ogarniająca. Akropol rodyjski wręcz pożera.
Widok z góry zapiera dech. 2400 lat temu powstało to miasto. Monumentalne obecnie zbytki pokazują jak było budowane i powstawało zgodne z wytyczonym planem. Włosi inwestowali tam duże pieniądze. Kościół Zwiastowania Matki Bożej olśniewa od progu, ratusz, sąd itp. z uwagą należy prześledzić. Drzwi budynków zdobią ornamenty. Miasto okala zieleń.
Plac Arionos zniewala od razu. Wystarczy zamówić filiżankę kawy i można odprężyć się. Cóż więcej chcieć. Kiedy otacza nas piękno i spokój, chociaż oglądany przez tak wielu. Rodos ma wiele do zaoferowania. Dolina motyli jest intrygująca. Czym jest? Motyle, a tak naprawdę ćmy spędzają tu prawie całe lato. Kamiros to Rodyjskie Pompeje. Niby stos kamieni, a tak naprawdę było antycznym producentem żywności. Embonna i Sianna to małe wioski. Co warto spróbować, skoro tak podróżujemy. Więc są kotleciki mielone i oczywiście tzatziki. Monolithos to twierdza mieszcząca się na najwyższym punkcie widokowym. Zatoka Anthony’ego Quinna, gdzie kręcono Działa Navaronny zasługuje na uwagę, Idziemy dalej plaża w Afadou, czy Tsambika. Niesłychane, piaszczyste i przepiękne. W końcu jak Grecja to i trzeba się opalić. A tu na pewno będziecie mogli. Znana jest Cerkwia Funtukli. Na Rodos wakacje spędzali i spędzają największej sławy artyści, aktorzy itp. Rodos to miejsce dla każdego. Można zwiedzać, opalać się, napić się retsiny, zjeść tzatziki i posłuchać dobrej muzyki. Tu wszystko porywa i zachwyca, aż chciałoby się zostać na dłużej.